⚽ FC Barcelona prowadzi serię 24 meczów bez porażki
⚽ W ostatnich 8 spotkaniach Borussia traciła przynajmniej gola
⚽ W poprzednich 5 z 6 meczów BVB padało więcej niż 2,5 gola na mecz
⚽ W ostatnich 7 z 8 meczów Barcelony sędzia pokazywał mniej niż 4,5 kartki na mecz
⚽ Barcelona nie przegrała w 4 poprzednich meczach bezpośrednich z Borussią
Pierwszy mecz
Neutralni kibice, którzy postanowili obejrzeć w zeszłą środę ten mecz, z pewnością nie żałują z powodu ilości bramek w ogóle. Może dla widowiska byłoby nieco lepiej, gdyby bramki padały w dwie strony. W pierwszej połowie Borussia miała swoje szanse nawet na objęcie prowadzenia, jednak w dwóch dogodnych sytuacjach w polu karnym Barcelony Serhou Guirassy nie trafił w piłkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem Barcy 1:0. Niewykorzystane okazje zemściły się w drugiej odsłonie spotkania. Wówczas dwukrotnie do bramki strzeżonej przez Gregora Kobela trafił Robert Lewandowski, który został MVP tego meczu. Na koniec po skutecznym skoku pressingowym Polaka i składniej akcji pozostałej dwójki z głównego tercetu ofensywnego Blaugrany Lamine Yamal ustalił wynik meczu na 4:0.
Der Klassiker
Po pierwszych meczach ćwierćfinałowych na dwa najbardziej utytułowane zespoły w Niemczech czekał Der Klassiker, czyli mecz Borussii Dortmund z Bayernem Monachium. W Zagłębiu Ruhry bardzo potrzebne były 3 punkty ze względu na sytuację w Bundeslidze i ewentualną grę w Europie w przyszłym sezonie. Pierwsza połowa nie obfitowała w gole. Na szczęście dla kibiców w drugiej części meczu rozpruł się worek z bramkami. Borussia rozpoczęła od prowadzenia po trafieniu Maxa Beiera. Później dwa gole zdobyli podopieczni Vincenta Kompanego. W 75. minucie udało się BVB wyrównać za sprawą Waldemara Antona. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2, ale wynik mógł być zupełnie inny, gdyby nie świetne interwencje Gregora Kobela, które miał aż 9 interwencji w tym spotkaniu.
Oznaki zmęczenia
FC Barcelona w sobotę rozegrała mecz w La Lidze z broniącą się przed spadkiem drużyną Leganes. Leganes dało się poznać w tym sezonie jako ekipa, która napędza strachu najlepszym w lidze hiszpańskiej. Wygrali oni w rundzie wiosennej z Atletico 1:0, przegrali z 2:3 z Betisem, mimo że prowadzili w meczu już 2:0 i takim samym wynikiem przegrali z Realem Madryt, prowadząc 2:1. W meczu z Barceloną Leganes potrafiło bronić ataki Barcy i przy tym tworzyć sobie groźne sytuacje pod bramką Wojciecha Szczęsnego. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Dumy Katalonii po trafieniu samobójczym Jorge Saenza.
ŁYK STATYSTYKI:
Barcelona w Lidze Mistrzów strzela średni 3,3 bramki na mecz, natomiast Borussia ponad bramkę mniej. Barca ma średnie posiadanie piłki o prawie 10% wyższe od rywali (61% do 52%). BVB ma na swoim koncie jedno czyste konto więcej od Barcy (5 do 4). Borussia nie zdobyła żadnej czerwonej kartki, natomiast Barcelona dostała dwie