Jagielonia – Betis | Typy, kursy, analiza

Od początku było wiadomo, że spotkanie na Estadio Benito Villamarin nie będzie należało do najprostszych. Jako się okazało, przebieg spotkania był dokładnie taki, jakiego można się było spodziewać. Betis od początku narzucił swój styl gry i nie dawał dojść do słowa graczom Adriana Siemieńca. Łączna ilość strzałów na bramkę strzeżoną przez Sławomira Abramowicza to było 27, przy tylko 4 Jagi. W strzałach celnych było 8 do 1. Posiadanie piłki było na korzyść Betisu 65% do 35%. Współczynnik bramek oczekiwanych Betisu wynosił 3,35, natomiast Jagiellonii 0,16. Na boisku również było widać dominacje Hiszpanów, ale nie była to aż taka przepaść, jak wskazują na to statystyki. Jagiellonia potrafi być groźna na swoim stadionie. Przegrała tylko 1 mecz w lidze u siebie, a w Lidze Konferencji nie przegrała u siebie ani razu.  

Real Betis ma za sobą ciężki okres, w którym mierzył się z wymagającymi rywalami. W pewnym momencie podopieczni Manuela Pellegriniego prowadzili serię 9 meczów bez poniesionej porażki. Niestety dla kibiców Los Verdiblancos zadyszka zdarzyła się właśnie w poprzedniej kolejce La Liga, w której Betis mierzył się z bezpośrednim rywalem w tabeli, a mianowicie Villarealem. Betis prowadził grę od początku. Miał 68% posiadania piłki, 24 strzały do 8 i prowadzenie 1:0, a mimo to nie udało im się utrzymać przewagi bramkowej do końca spotkania. Ostatecznie Villareal wygrał 2:1 na wyjeździe i odskoczył od Betisu w lidze. Jest to sytuacja, która może świadczyć o niewielkim spadku formy, a to jest w stanie wykorzystać Jagiellonia.

Jagiellonia w poprzedni weekend rozegrała mecz z Legią Warszawa. Był to swego rodzaju mecz podwyższonego ryzyka ze względu na ćwierćfinał Pucharu Polski wygrany przez Legię. Statystycznie to Legia była drużyną lepszą. Według xG Legia powinna zdobyć przynajmniej gola (xG równe 1,57). Jagiellonia nie zagrała dobrego meczu, ale zagrała na tyle skutecznie, aby wywieźć 3 punkty z Warszawy. Mecz zakończył się wygraną Jagi 1:0 po bramce Churlinova. Problematyczny dla Mistrzów Polski może być fakt czerwonej kartki dla Stojinovicia, ale jest to cena, którą można poświęcić dla tak ważnych 3 punktów.

Bilans bramkowy w lidze Jagiellonii to 49-32, natomiast Betisu 42-39. Średnie posiadanie piłki utrzymuje się na podobnym poziomie z delikatną przewagą Jagi (53% do 52%). Jeśli chodzi o Ligę Konferencji, to na tym polu przeważa Betis. Hiszpańska drużyna ma wyższe posiadanie piłki o 10%, więcej czystych kont o jedno i dwie czerwone kartki przy tylko jednej Jagi.

W 2010 roku odbyła się jubileuszowa gala z okazji urodzin klubu. Podczas wydarzenia zostały rozdane nagrody za moment 90-lecia, bramkę, trenera czy piłkarza. Wyróżnienia w tych kategoriach otrzymali między innymi Michał Probierz czy Tomasz Frankowski.