TO WARTO WIEDZIEĆ, obstawiając ten mecz:
⚽ Jest to drugie starcie w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Pierwsze spotkanie, w ubiegły piątek biało-czerwoni zakończyli zwycięstwem 1:0 przeciwko reprezentacji Litwy;
⚽ Reprezentacja Malty swoje pierwsze spotkanie również rozgrywała w piątek. Po wyrównanym starciu uległa na własnym stadionie reprezentacji Finlandii 0:1;
⚽ Polacy do tej pory mierzyli się tylko trzy razy z Maltą. Wszystkie spotkania zakończyły się naszym zwycięstwem, a biało-czerwoni strzelili w nich łącznie 12 bramek, nie tracąc żadnej;
⚽ W spotkaniu przeciwko Litwie Polacy często atakowali bramkę rywala, co przełożyło się na 11 rzutów rożnych;
⚽ Według wielu doniesień, poniedziałkowy występ Roberta Lewandowskiego nie jest zagrożony;
⚽ W spotkaniu przeciwko Reprezentacji Polski nie zagra podstawowy obrońca Malty – Kurt Shaw. Maltańczyk w pierwszym spotkaniu w tych eliminacjach przeciwko Finlandii obejrzał czerwoną kartkę;
Reprezentacja Polski w najnowszym rankingu FIFA z tego roku zajmuję 35. pozycję. Nasi poniedziałkowy rywale w tym zestawieniu znajdują się znacznie niżej, ponieważ reprezentacja prowadzona przez Emilio De Lea zajmuję dopiero 168 lokatę. Faworytem do zgarnięcia 3 punktów w tym spotkaniu będzie drużyna prowadzona przez Michała Probierza, lecz teoretycznie słabszych rywali nie można zlekceważyć, a co za tym należy utrzymać koncentrację do końca.
Po 40 latach znowu gramy o punkty
Biało-czerwoni w ostatnich latach nie mieli okazji często mierzyć się z drużyną z południa Europy. Ostatnie starcie tych drużyn miało miejsce w 2003 roku, kiedy to w grudniu, podczas towarzyskiego spotkania Reprezentacja Polski pod wodzą Pawła Janasa pokonała Maltańczyków 4:0. Było to jednak spotkanie towarzyskie, które nie miało większego znaczenia.
Wcześniej Reprezentacje te miały okazje rozegrać dwa spotkania, w ramach eliminacji Mistrzostw Świata w 1980 i 1981 roku. Ponad 40 lat temu pokonaliśmy Maltańczyków dwukrotnie – zwyciężając domowe starcie wynikiem 6:0, a spotkanie rozgrywane na Malcie zakończyło się rezultatem 2:0 dla nas. Jakim wynikiem zakończy się poniedziałkowe starcie?
Najlepszy polski strzelec w historii
Robert Lewandowski, w ostatnim spotkaniu w narodowych barwach po raz kolejny wpisał się na listę strzelców. Było to 85. trafienie naszego kapitana w 157 spotkaniach, co dało Polakowi awans na 3. pozycję w kwalifikacji najlepszych europejskich strzelców w reprezentacyjnych barwach. Robert dzięki temu trafieniu wyprzedził legendarnego Ferenca Puskasa.
W światowym rankingu Lewandowski zajmuje 7. lokatę, na równi z Alim Mabkhoutem – zawodnikiem Zjednoczonych Emiratów Arabskich, tracąc 1 bramkę do 6. w tabeli Romelu Lukaku i 4 do 5. w kwalifikacji Mokhtara Dahriego z Malezji. Czy po poniedziałkowym spotkaniu Robert przeskoczy Belga w tej kwalifikacji?